Prace ruszyły pełną parą!
Data dodania: 2017-04-04
Końcem lutego gdy tylko mrozy puściły na budowę wkroczył elektryk. Ustalanie gniazek, włączników, wyłączników to istny sajgon. Ciężko nam było rozplanować co gdzie będzie ale jakoś się udało, czy dobrze to się okaże ;-)
W połowie marca skończyliśmy tynkować. Jak czytam wpisy na blogach, że tynkarze nie nabrudzili albo że po sobie posprzątali to szczerze zazdroszczę. Bałagan był nieziemski ale za to ściany gładziutkie :D
Zaliczyłam nawet pierwsze mycie okien w nowym domu :-) Teraz czekamy na kolejnego majstra ...
Komentarze